wtorek, 5 stycznia 2016

No to lecimy...czyli A B C dalekich lotów

Ach, jak my uwielbiamy dalekie podróże...Nie ma nic piękniejszego niż odległe kraje oraz atrakcje światowej sławy, ujrzane na własne oczy. Problem jednak w tym, że jakoś tam trzeba dolecieć! Łatwiej powiedzieć, niż zrobić. Kto zbadał na własnej skórze ten wie, że dotarcie do dalekich krain samolotem nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. Aby nasza podróż przebiegła jak należy, nie wystarczy jedynie wsiąść do samolotu, lecz również śledzić szereg wskazówek, które pomogą nam przyjemnie odbyć podróż, bez naruszania naszego zdrowia (zarówno fizycznego jak i psychicznego). NO TO LECIMY!

(Fot. KS)


Teoretycznie na pokładzie samolotu znajduje się wszystko, co jest nam potrzebne do życia...a raczej do przeżycia. Osobom, które sztywno śledzą utarte "obrzędy" lub nie wyobrażają sobie życia bez swojej miękkiej kanapy chłonącej ich ciało podczas ulubionego, piątkowego serialu radzimy pozostać w domu

10 PRZYKAZAŃ ZDROWIA CIELESNEGO:
♥ Chluśniem bo uśniem: Podczas długiej podróży samolotem należy pić, pić i jeszcze raz pić i nie chodzi tu o napoje wyskokowe (ZATRZYMUJĄ WODĘ W ORGANIZMIE!) lecz o wodę (najlepiej niegazowaną, jeśli nie chcemy zostać rozsadzeni w powietrzu przez bąbelki zawarte w wodzie gazowanej . Częste picie wody umożliwia swobodny przepływ krwi i zapobiega obrzękom oraz puchnięciu stóp podczas statycznej podróży. Oprócz wody podawanej na pokładzie przed, podczas i po posiłkach, należy zaopatrzyć się we własną wodę, którą wniesiemy na pokład w bagażu podręcznym i będziemy popijać podczas podróży. Należy pamiętać, iż w przypadku podróży do niektórych krajów (np. Australii) nie możemy wnosić na pokład własnej wody, nawet tej zakupionej na lotnisku po odprawie. Dlatego też w razie potrzeby nie wstydźmy się poprosić o butelkę wody załogi samolotu, która z uśmiechem na ustach napoi wszystkich spragnionych.
♥ Wełna nie wełna: Jedzcie rozsądnie, a nie to, co oczy widzą! Unikajcie tłustych oraz mocno doprawionych potraw. Powodują one nie tylko nieprzyjemny zapach z ust, lecz również niezbyt komfortowe samopoczucie brzuszka...a tego chyba nie chcemy dla naszego samolotowego sąsiada
♥ Oczy zwierciadłem duszy: W trakcie długiego i męczącego lotu nie zapominajcie o najcenniejszym z Waszych zmysłów. Zabierzcie na pokład zestaw jednorazowych, nawilżających kropli, aby co kilka godzin zakrapiać nimi oczy. Powietrze kabiny samolotowej jest klimatyzowane i bardzo suche, co prowadzi do wysuszenia warstwy nawilżającej oka. Dlatego też, jeśli nie chcemy uzyskać "efektu króliczych oczu", warto zastosować się do tego punktu.

(Fot. KS)


♥ Medyczne SOS: Długa podróż może być przyczyną złego samopoczucia w postaci bólu głowy, żołądka lub nawet biegunki, dlatego też miejcie pod ręką wypróbowane leki którym ufacie, na każdą z głównych dolegliwości, mogących uprzykrzyć Waszą podróż w przestworzach.
♥ Smaruj mnie smaruj: ...woła do Was skóra, wysuszona przez samolotowe powietrze. Możesz temu zapobiec zabierając ze sobą krem nawilżający, który warto nakładać co 2 godziny, po uprzednim przemyciu twarzy w samolotowej toalecie. Pamiętajcie również, aby nie kierować klimatyzacji pokładowej znajdującej się nad waszym siedzeniem bezpośrednio na twarz! Nie zapomnijcie również o szmince nawilżającej do ust.
♥ Oddech Bazyliszka: Aby uniknąć oddechu Bazyliszka, używajcie płynu do płukania jamy ustnej! Jeśli umycie zębów w ciasnej, samolotowej toalecie stanowi dla Was problem, przepłukujcie jamę ustną po każdym, nawet najmniejszym posiłku. Jeśli nie chcecie tego zrobić dla siebie...zróbcie to dla Waszego sąsiada Osobiście polecamy Listerine w formacie podróżnym. Jak dla nas, nie ma sobie równych!

Listerine...i żadna bakteria się nie ostanie (Fot. KS)


♥ Chusteczka prawdę ci powie: Zabierz na pokład chusteczki, zarówno zwykłe, jak i nawilżane. Długa podróż to duży samolot, duży samolot może pomieścić dużo osób, a dużo osób to duże zapotrzebowanie na papier w toalecie. Fakt, załoga samolotu ma oczy szeroko otwarte i uzupełnia wszelkie deficyty, również papier w toalecie, lecz przezorny zawsze ubezpieczony (szczególnie podczas nocnego lotu). W najlepszym przypadku mogą się one przydać do osuszenia łez wzruszenia po dotarciu na miejsce docelowe.
♥ W tę i z powrotem: Rozprostujcie kości co najmniej po każdych 2 godzinach spędzonych w samolocie. Jeśli Wasi współtowarzysze podróży siedzą tuż obok i nie macie do kogo iść, idźcie przed siebie, zwiedzajcie tiptopkami pokład samolotu, róbcie wymachy nogami...ważne, aby się ruszać. Mile widziany również masaż stóp.
♥ Księżniczka na ziarnku grochu: Nie jest nowiną, że siedzenia samolotowe w economy class przypominają raczej kurzą grzędę, niż wygodny fotel prezesa. Niestety, trzeba się dostosować. Gdy faza lotu na to pozwala, rozłóżcie Wasz fotel do maksymalnie poziomej pozycji, przekształcając go w miniłóżko (pamiętając przy tym, aby nie zmasakrować pasażera siedzącego tuż za Wami, w końcu Savoir-vivre ponad wszystko ) Nie zapomnijcie również zabrać na pokład Waszej ulubionej poduszki podtrzymującej kark, gdyż te "serwowane" w samolotach nie należą do najwygodniejszych.
♥ Przywdziej szaty: Odziej się, jeśli chcesz uniknąć szronu na brwiach! Japonki, krótkie spodenki i bluzka na ramiączka podczas wielogodzinnego lotu, nawet jeśli lecisz do tropikalnego kraju, nie są dobrym rozwiązaniem. Klimatyzacja sprawia, iż w samolocie jest po prostu zimno. Ubierz kryte buty (bez obcasów jeśli jesteś kobietą!), leginsy/spodnie z naturalnego tworzywa (unikaj krępujących jeansów i odzieży hamującej prawidłowe krążenie krwi!). Zakryj ramiona i brzuch (część ciała, która nie znosi zimnego powietrza). W samolocie musicie czuć się wygodnie i kropka!

4 PRZYKAZANIA ZDROWIA PSYCHICZNEGO:
♥ Ach śpij Kochanie: Jeśli odczuwacie lęki przed długim lotem, najlepszym rozwiązaniem będzie częściowe "zarwanie" nocy poprzedzającej lot, wtedy możecie być pewni, że w dzień podróży samolot ukołysze Was do snu. Postarajcie się zrelaksować i wyciszyć, a jeśli jesteście obsesyjnie zestresowani, zależnie od możliwości, wybierzcie miejsce z dala od okienka. Samolot będzie wtedy przypominał wielki pokój
♥ Naładuj się: Z reguły na pokładzie dalekosiężnych samolotów znajdują się ładowarki do przenośnego sprzętu umilającego czas w trakcie podróży, jednak zalecamy naładować do pełna telefony, komputery, ipody, tablety i innego rodzaju urządzenia. Lepiej zapobiegać, niż leczyć...tym bardziej, że już nie raz rozczarowałyśmy się brakiem samolotowych gniazd do ładowania. Dodatkowo można zaopatrzyć się w baterie przenośne power-bank. Od przybytku głowa nie boli.
♥ Umiesz liczyć, licz na siebie!: To prawda, samoloty lecące do odległych krajów wyposażone są w monitorki osadzone w siedzeniu poprzedzającym Wasz fotel, jednak zalecamy załadowanie własnych multimediów, aby czuć się w pełni komfortowo i nie obserwować sufitu samolotu, gdy okaże się, że samolotowe kino nie posiada ani jednego filmu w kategorii trafiającej w nasz gust lub w języku który rozumiemy

(Fot. KS)


(Fot. KS)


♥ Jedna zmiana obowiązkowa: W przypadku nieprzewidzianych "problemów technicznych" warto zabrać do bagażu podręcznego jedną zmianę odzieży (nie zapominając o bieliźnie), na wypadek gdyby po wylądowaniu okazało się, że walizka...zaginęła w akcji



Spodobał Ci się ten wpis? Polub go na Facebooku!