Taka sytuacja: spędzamy przyjemnie czas na jednym z zagranicznych wypadów i nagle na naszej drodze staje VIP. Sława wszech czasów! Uczucie nie do opisania! Byłyśmy wtedy w Australii, gdy stanęłyśmy oko w oko z... Brucem Lee ツ! |
(Fot. KS) |
Żart? Ależ oczywiście! Bruce Lee niestety nie żyje, jednak spójrzcie choć przez chwilę na mężczyznę, którego spotkałyśmy w portowej bileciarni w Cairns. Czyż nie jest on podobny jak dwie krople wody do słynnego chińskiego karateki?
(Fot. KS) |
(Fot. internet) |
Jedno ze słynnych powiedzeń autorstwa Bruce Lee mówiło:
Zawsze bądź sobą, wyrażaj siebie, miej wiarę w siebie, nie poszukuj ludzi sukcesu po to aby stać się kopią ich osobowości.
Hmmm...Bruce na pewno był sobą, lecz jego australijski sobowtór najwyraźniej nie ツ.
♥ Spodobał Ci się ten wpis? Polub go na Facebooku! ♥