piątek, 27 maja 2016

Ale Meksyk! 10 rzeczy, które warto wziąć pod uwagę wybierając się do Meksyku

No i stało się - postanowiliście, że nadchodzące wakacje spędzicie w Meksyku. Na samą myśl o pobycie w tym pięknym kraju Środkowej Ameryki aż Was "roznosi" z radości ! Opracowujecie plan wycieczki zgodnie z doktryną "Zobaczę Chichén Itzá z każdej możliwej strony i wracam...przecież to taki nieskomplikowany kraj". Nieskomplikowany do pewnego stopnia! Jak każdy kraj, również Meksyk kryje w sobie tajemnice, o których warto wiedzieć i na które warto być przygotowanym planując wakacyjny wyjazd. Podajemy na tacy 10 top ciekawostek o Meksyku!

(Fot. KS)


TEORIA A PRAKTYKA
Ile rzeczy wie przeciętny zjadacz chleba o Meksyku? Zakładamy się z kimkolwiek, że są to:
Speedy Gonzales
Palące słońce i sombrero
Jeszcze bardziej paląca papryczka peperoni

Wszystko to ewentualnie w panierce z Chichén Itzá, osadzone w jednym z miłosnych wątków meksykańskiej telenoweli. Powyższe punkty są zgodne z prawdą, jednak z taką wiedzą z pewnością nie możecie startować w konkursie na "polskiego Meksykanina roku". Czas temu położyć kres! Teoria teorią, jednak praktyka z pewnością nie zaszkodzi. Jeśli nie chcecie, aby jedyną rzeczą jaką będziecie wiedzieć przed wyjazdem do Meksyku było to, że biedny karaluch ze słynnej meksykańskiej przyśpiewki nie może chodzić ("La cucaracha, ♪ la cucaracha, ♪ Ya no puede caminar...♪♪♪"), prześledźcie naszą magiczną listę, a nikomu nie stanie się krzywda . Wierzcie nam, możecie uniknąć wielu rozczarowań i nieprzyjemnych sytuacji. Vamos chicos, vamos!

[1] NIESPODZIANKOWY CHICHEN ITZA
Nie jest nowiną, że Chichén Itzá postrzegany jest przez wszystkich jako największa atrakcja Meksyku. Procedura zwiedzania, jak w przypadku wszystkich światowych atrakcji, sprowadza się do zakupu biletu wstępu. Jednak tu czyha na nas trik! Aby wyprowadzić nasze ciało na łono Chichén Itzá musimy zakupić bilet wstępu w cenie 57 pesos za osobę, natomiast aby móc filmować własną kamerą, jesteśmy zobowiązani wnieść dodatkową opłatę wynoszącą 45 pesos (dane z 2013r).

Bilet wstępu (Fot. KS)


Pozwolenie na kręcenie video (Fot. KS)


Oczywiście możecie zrezygnować z opcji kręcenia własnych produkcji filmowych i odmówić zapłaty, ale czy naprawdę warto zaoszczędzić parę groszy? Decyzja należy do Was, oceńcie sami:

(Fot. KS)


[2] DOMEK NA DOMKU A ZA DOMKIEM DOMEK
Myślicie, że zobaczenie szczycącej się sławą budowli Chichén Itzá jest wystarczające, aby w pełni zaznajomić się z kulturą rdzennych, meksykańskich ludów? Ba! Być może również myślicie, że jest ona jedynym, pozostawionym przez nie dziedzictwem? W celu kultywowania wiedzy i świadomości podpowiadamy, że Meksyk aż kipi od charakterystycznych "domków" wzniesionych przez cywilizację Majów. Wystarczy wymienić rozległe budowle w Teotihuacan, Xochicalco, Palenque czy Uxmal, aby przekonać się, że Chichen Itza stanowi na ich tle jedynie kroplę w morzu. Na czym zatem polega "fenomen" Chichén Itzá? Jak to już bywa, wszystko ma podłoże komercyjne, a o powodzeniu Chichén Itzá decyduje nic innego jak jego dogodne położenie, łatwo osiągalne dla turystów nadmorskich miejscowości. Dla porównania - aby dotrzeć do innych centrów kulturowych, trzeba się troszkę pofatygować i zapuścić w głąb meksykańskiego lądu . Jednak naprawdę warto...

Uxmal (Fot. KS)


[3] JAZDA BEZ TRZYMANKI
Jeśli zdecydujecie się na przemierzanie Meksyku samochodem, uodpornijcie się na przedstawione poniżej widoki uczepionych na przyczepie istnień ludzkich. Tu panuje tylko jedna zasada ruchu drogowego, czyli brak zasad. Zresztą po co zmieniać pewne zachowania, jeśli jazda bez trzymanki sprawia tyle frajdy! Wy za to będziecie mieli frajdę podążając za takim obiektem...

(Fot. KS)


Na przyczepkę na przyczepce.

Im więcej wlezie tym lepiej (Fot. KS)


Niedaleko pada pies od właściciela

(Fot. KS)


[4] WSZYSTKO POD KONTROLĄ - MEN IN BLACK
Jeśli zdecydowaliście się na wynajem samochodu w Meksyku, musicie wiedzieć, iż w pakiecie macie również zapewnione liczne kontrole drogowe. Nie bójcie się, gdy z daleka zobaczycie panów w czerni, przyjaźnie machających spluwą na znak konieczności zatrzymania w celu  rutynowej kontroli. Grzecznie okażcie podstawowe dokumenty tj. prawo jazdy, dokumenty samochodowe oraz paszporty, a zostaniecie "uwolnieni" szybciej niż zostaliście zatrzymani.

(Fot. KS)


W Meksyku kontrole drogowe są na porządku dziennym, ze względu na wysoką przestępczość oraz przemyt niedozwolonych towarów z i do Stanów Zjednoczonych. Czujni strażnicy prawa, tak na wszelki wypadek, zawsze trzymają palec na spuście...

(Fot. KS)


[5] ZA WYSOKIE PROGI NA LUDZKIE NOGI
Pozostając przy temacie jazdy samochodem: z pozycji załogi samochodowej poznaliście już szaleńczą jazdę bez trzymanki oraz pozornie groźne kontrole drogowe. Teraz czas na najlepszy punkt programu! Prujecie rozpędzeni po meksykańskich bezdrożach, aż tu nagle istna katapulta: głowa uderza z impetem w dach samochodu, a podwozie roztrzaskuje się bezlitośnie o "coś" na co najechaliście. Tu nie ma problemu nadmiernej prędkości. Tutaj "strażnikami" piratów drogowych są progi zwalniające. Powiecie sobie "próg jak próg, są one na całym świecie". Uwierzcie nam, że tak nie jest! Meksykańskie progi są jedyne w swoim rodzaju. Ich absurdalna wysokość sprawia, że rzadko który samochód daje im radę. Dodatkowo, meksykańskie progi są trudne do spostrzeżenia nawet z niewielkiej odległości, gdyż nie są one oznaczone w żaden wyraźny sposób. Wykonane są one z asfaltu drogowego, dlatego też zapomnijcie o jaskrawych kolorach informujących o ich obecności. W związku z tym, jedynym sposobem na przekonanie się o ich istnieniu jest najechanie na nie! Jeśli zrobicie to w połączeniu z wysoką prędkością, możecie poważnie uszkodzić samochód, natomiast powolne pokonanie takiego progu wiąże się z całkowitym zatrzymaniem samochodu, co jednak i tak nie uchroni Was od dotknięcia progu podwoziem! Ale Meksyk!

Konkurs "Gdzie jest próg" uważamy za otwarty! (Fot. KS)


[6] DZIECIĘCY HANDLARZE
Dla przeciętnego Europejczyka meksykańskie ceny należą do jednych z najbardziej przystępnych. Jednak niski koszt życia odnotowywany przez zwiedzających nie oznacza łatwej sytuacji materialnej rodowitych mieszkańców, których bieda zmusza do angażowania do pracy nawet dzieci. Dlatego też poniższy widok jest w Meksyku na porządku dziennym.

Mała dziewczynka handlująca bransoletkami (Fot. KS)


[7] PRZESTĘPCZOŚĆ ZORGANIZOWANA
"Przepraszam, przepraszam" woła do nas po hiszpańsku elegancko ubrany Pan w mieście Meksyk. "Radzę zdjąć zegarki oraz wszelką biżuterię, bo miasto potrafi być niebezpieczne. Dobra rada!" Patrzymy na naszego rozmówcę ze zdziwieniem i dziękujemy za cenną wskazówkę. Miasto Meksyk było pierwszym etapem naszej podróży, lecz już pierwszego dnia mogłyśmy przekonać się o wysokim stopniu meksykańskiej przestępczości, której świadomi są nawet bardziej zamożni mieszkańcy. Od tamtego momentu postanowiłyśmy mieć oczy szeroko otwarte, lecz ostatecznie przejechałyśmy samochodem z miasta Meksyk aż po Jucatan bez większych, przykrych niespodzianek - z naciskiem na słowo "przykrych", ponieważ wbrew meksykańskiej przestępczości, na szczęście mogłyśmy doświadczyć jedynie miłej niespodzianki. Jakież było nasze zaskoczenie, gdy po zostawieniu aparatu fotograficznego w restauracji na krześle, wieczorną porą (zewnętrzny taras), odzyskałyśmy go dzień później w tym samym miejscu. Obsługa lokalu wyznała, iż znalazcą aparatu był miejscowy żebrak, który uczciwie przekazał go w ręce zarządzających restauracją.

Morał: Zawsze istnieje wyjątek od reguły .

Zatłoczone miasta Meksyku potrafią być niebezpieczne (Fot. KS)


[8] POGODA ZMIENNĄ BYWA/PŁYNĄCE CHMURY
W Meksyku jest zawsze ciepło, niezależnie od pory roku. Tutaj istnieje tylko jeden dylemat: gdzie jest gorąco, a gdzie jest goręcej. I choć okolice miasta Meksyk w okresie polskiego lata mogą wydawać się chłodniejsze, szczególnie wieczorną porą, to na terenie całego kraju można doświadczyć gorącego klimatu oraz niespodziewanych deszczów i burz. Nie zdziwcie się zatem, gdy w gorący dzień nagle zacznie padać ulewny deszcz. Na szczęście, takie deszcze mają charakter krótkotrwały, a po ich przeminięciu możemy ponownie cieszyć się tropikalną pogodą.

Innym, niezwykle oryginalnym zjawiskiem pogodowym napotkanym w meksyku są "płynące" chmury. Nie zapomnijcie spojrzeć w niebo, a z pewnością zauważycie szybko przemieszczające się obłoki. Jak dla nas bardzo oryginalny widok .

Deszczowe chmury nad miastem Meksyk (Fot. KS)


A dla bardziej cierpliwych, piorun we własnej osobie .

(Fot. KS)


[9] ŁADUJESZ MNIE?
Jak wspomniałyśmy powyżej, koszt życia w Meksyku jest naprawdę tani, a tamtejsze supermarkety oferują różnorodne produkty w niezwykle przystępnej cenie. Wybierając się jednak do meksykańskiego supermarketu musicie pamiętać o jednej, bardzo istotnej rzeczy: zachowajcie spokój, gdy podejdziecie do kasy, a postronna osoba "przyssie się" znienacka do Waszych nowo zakupionych produktów. Nie reagujcie w niemiły sposób! W meksykańskich sklepach samoobsługowych zwyczajem jest zatrudnianie osoby pakującej zakupy klientów. Pomyślcie więc dwukrotnie, zanim kogoś pobijecie...albo zabijecie . U nas na przykład taka sytuacja wywołała odruch obronny .

(Fot. KS)


[10] POWRÓT DO PRZESZŁOŚCI
Jeśli marzy Wam się powrót do dawnych czasów, zapraszamy do Meksyku! Tutaj można znaleźć wiecznie "żywe" produkty starej generacji (na przykład takie jak poniższa pralka), używane niegdyś przez nasze babcie. Tak, to był zdecydowanie model używany przez naszą babcię . Miłego pobytu w Meksyku!

(Fot. KS)




Spodobał Ci się ten wpis? Polub go na Facebooku!