wtorek, 19 marca 2019

Six, seven, hejt! - Pływamy z delfinami

To dziś podkręcimy Twoje hejterskie ego. To dziś urośniesz z dumy, siedząc na swojej wysłużonej kanapie i pisząc niepochlebne komentarze, albo przeklinając w myślach nasz (jakże haniebny!!!) czyn. Bo dziś, dnia 19 marca roku Pańskiego 2019 opiszemy naszą przygodę z delfinami, a konkretniej przygodę pluskania się z nimi w jednej wodzie. I co? Już Cię strzelił piorun? Rozgrzewaj silniki, ale zanim zaczniesz pluć jadem, może warto byłoby posłuchać co mamy do powiedzenia, hę? Dawaj, dawaj to nic nie boli. A jeśli nie jesteś hejterem, tylko po prostu zwykłym człowiekiem takim jak my (z rękami, nogami no i ewentualnie głową, która potrafi dodać dwa do dwóch ), który marzy o tej niezwykłej przygodzie, to zapraszamy do czytnięcia - otwieramy przed Tobą nasze podróżnicze drzwi. Wskakuj z nami do wody!

Meksykańskie delfiny (Fot. KS)


PRZYGODA CZAS START!
Piękne, meksykańskie popołudnie. Jedziemy na wyjątkowe spotkanie. Pierwsze tak wyjątkowe w naszym życiu. Do tej pory czas ciągnął się jak flaki z olejem, lecz gdy przybywamy na miejsce wszystko odbywa się błyskawicznie, jednak nie do końca tak, jak to sobie wyobrażałyśmy. Człowiek myśli, że pływanie z delfinami jest takie proste. Kupujesz bilet, dostajesz kopniaka w doopę od personelu i już siedzisz na delfinie, ujeżdżając na jego grzbiecie wzburzone fale wody. Nic bardziej mylnego, bo cała akcja odbywa się w bardziej zaawansowany sposób.

GRA WSTĘPNA
Po przybyciu na miejsce, krótka piłka: każdy dostaje swoją szafkę na przedmioty osobiste, przebiera się w strój kąpielowy, ale przede wszystkim ściąga z siebie wszelką biżuterię: kolczyki (nawet te najmniejsze) a także łańcuszki i różnych gabarytów pierścionki. Bez zwłoki przechodzimy do drugiego etapu przygotowań, tego bardziej dydaktycznego. Zostajemy przydzielone do grupy oznaczonej niebieskimi bransoletkami i zaproszone do strefy edukacyjnej.

(Fot. KS)


To właśnie tutaj, na 10-minutowym wykładzie przygotowującym do pływania z delfinami dowiadujemy się, że głównym powodem ściągnięcia biżuterii jest wyeliminowanie ryzyka zranienia delfinów podczas pływania. Spotykając się z delfinem człowiek ma być po prostu piękny, gładki i bez zadziorów . Prawdziwa "gra wstępna", bogata w wiedzę i wszelkiego rodzaju ciekawostki o delfinach. Aż trudno w to uwierzyć, lecz delfiny to drugie po ludziach istoty z największym mózgiem, a swoją inteligencją przewyższają nawet szympansy! Badania naukowe dowiodły, że są one niezwykle inteligentnymi istotami: mają własną osobowość, świetną pamięć oraz odczuwają emocje dokładnie tak jak ludzie. Dlatego też ludzkie traktowanie delfinów i niezwykły szacunek okazywany im w ośrodkach oferujących pływanie z delfinami to nie zbieg okoliczności. Tu panują surowe reguły, bo dobro zwierzęcia jest na pierwszym miejscu.

DO KONKRETÓW
Zakładamy kamizelki ratunkowe i kierujemy się z naszą grupą w stronę wielkiego basenu ze słoną wodą.

(Fot. KS)


W ramach wprowadzenia praktycznego treser przedstawia delfiny po imieniu, opowiada o ich anatomii, zwyczajach żywieniowych i harmonogramie dnia oraz przeprowadza demonstracje udowadniając wszystkim zgromadzonym, że delfiny to bardzo inteligentne bestie, które w zamian za przekąskę postępują zgodnie z instrukcjami i wykonują bezbłędnie polecenia swojego opiekuna, z którym (tak na marginesie) są bardzo zżyte. Dodatkowo uczy nas kilku "chwytów delfinowych", które wykonujemy wraz z nim i na które delfiny reagują natychmiastowo. Możemy je głaskać (pod nadzorem tresera, udzielającego nam rad gdzie dotykać, a gdzie nie) oraz wydawać im polecenia. Emocjom nie ma końca.

(Fot. KS)


(Fot. KS)


(Fot. KS)


DAJ SIĘ PONIEŚĆ
Czas jednak na gwóźdź programu: na zakończenie niezwykłej przygody płyniemy pchane napędem delfinowym. Cały trik wygląda w skrócie tak: wypływasz na głęboką wodę, unosisz stopę do tyłu i czekasz aż treser za sprawą odpowiedniego polecenia przyśle po Ciebie delfina, który dosłownie załadowuje Cię na swój pyszczek. Proste? Nic bardziej mylnego! Bo musisz wiedzieć, że jeśli delfin odmówi załadowania Cię na swój nos to nie dlatego, że śmierdzą Ci stopy, lecz na bank dlatego, że nie wystawiłeś ich pod odpowiednim kątem . Tak więc może to dziwnie zabrzmi, ale liczy się precyzja wyciągnięcia kopyt , czego to też uczy treser przed rozpoczęciem całej zabawy. A jakie to uczucie? Niesamowite to mało powiedziane! Delfin potrafi tak Cię podejść, że nawet nie czujesz jego obecności i dotyku, a jednak prujesz jak torpeda po wodzie z niesamowitą siłą. Czuć tu niezwykłą siłę zwierzęcia, jego potęgę, ale jednocześnie trudną do opisania delikatność. Czysta magia! Po prostu kończysz całą przejażdżkę uchachany od ucha do ucha. Nie ma innej opcji! A wyglądało to mniej więcej tak:



MARZENIA SIĘ SPEŁNIA
Jeśli jesteś hejterem to przejdź natychmiast do kolejnego nagłówka. Nie chcemy po prostu tracić Twojego drogocennego czasu, który mógłbyś spożytkować na perfekcjonowanie tego w czym jesteś najlepszy . Jeśli jednak nim nie jesteś i zastanawiasz się gdzie możesz popływać z delfinkami będąc w Meksyku, podajemy Ci namiary na delfinowy park:

Dolphinaris Riviera Maya Park
Federal Highway Cancun
Chetumal Km 272
Playa del Carmen 77710
Mexico

Bilet można nabyć praktycznie w każdym hotelu wyższej kategorii i nie ma potrzeby rezerwacji online z dużym wyprzedzeniem. Organizatorzy dostarczą Ci wszelkich niezbędnych informacji i zapewnią dowóz na miejsce.

MASZ NA TO DO-WODY?
Zawód: hejter. Ulubiona czynność: hejtowanie. Twoje bogate CV hejtownicze jest zapewne imponujące, jednak czy aby na pewno powinieneś odzywać się w kwestii pływania z delfinami, hejtując Bogu ducha winne osoby tylko dlatego, że w przeciwieństwie do Ciebie przeżyły one tę niezwykłą przygodę? Czy aby na pewno masz wystarczające dowody na to, że trzymanie delfinów w zamkniętych ośrodkach to największe "zuo" jakie może im się przytrafić, równoznaczne z ich maltretowaniem i trzymaniem w niewoli? Nie masz? My za to mamy dowody na to, że delfin na wolności nie zawsze równa się delfin szczęśliwy! Otóż musisz wiedzieć, drogi hejterze, że są kraje, w których delfiny są wręcz masakrowane w swoich naturalnych środowiskach! Nie wierzysz? No to łap link do artykułu Gazety Wyborczej: TUTAJ. Ach, racja, Ty przecież nie lubisz czytać, więc będziemy tak miłe i streścimy Ci go w paru zdaniach: czy wiedziałeś, że w Japonii co roku odbywają się masowe rzezie delfinów? Małe i duże delfiny, bez różnicy, chwytane są w sieci i zabijane na mięso. Zabijane są poprzez przebicie szyi szpikulcami co zapewnia dość szybką śmierć w przeciwieństwie do praktykowanej wcześniej metody podrzynania gardeł, która sprawiała, że delfiny umierały w powolnych męczarniach. Woda w zatoce robiła się czerwona od krwi, a wszystko to w imię japońskiej tradycji i zwykłej ludzkiej chęci zjedzenia delfiniego mięsa. Ta sama ohydna tradycja praktykowana jest na Wyspach Owczych.

Pływanie z delfinami było od zawsze tematem zagorzałych polemik, lecz musisz wiedzieć drogi "człowieku", że delfiny obecne w ośrodkach są tam ze względu na swój podeszły wiek. Jest to nie tylko wspaniała rozrywka dla człowieka, ale i dla delfinów. To również skompresowana dawka wiedzy na temat ich życia, zwyczajów i stylu bycia. Mimo swojego zaawansowanego wieku mogą tam one nadal być aktywne i współgrać z człowiekiem, otoczone jego troskliwą opieką. Większość delfinów obecnych w delfinowych parkach to stare okazy, które nie byłyby w stanie przeżyć na wolności, jak na przykład ten starutki, wysłużony delfinek z oberwanym ze skóry noskiem, który dał nam buziaka...

(Fot. KS)


Pluskając się z nimi w jednej wodzie, nawet przez chwilę nie miałyśmy wrażenia że wyrządzamy im krzywdę. Mamy nadzieję, że naszym świadectwem udało nam się chociaż troszkę wpłynąć na Twoją świadomość, drogi hejterze, wieczny obrońco zwierząt, jedzący świeżego mięsnego kotlecika i jajka z hodowli klatkowej, oblepiony skórzanymi akcesoriami...być może nawet wjeżdżający bryczką na Morskie Oko? Hejterzy byli, są i będą. Jednak zanim otworzysz paszczę to pomyśl dwa razy. Może Twoje sumienie nie jest tak czyste jak mogłoby się wydawać? Może dojdziesz do wniosku, że i Ty powinieneś porzucić wszystkie bezsensowne do-wody i wskoczyć do wody ?



Spodobał Ci się ten wpis? Polub go na Facebooku!